Koniec paliwowej sielanki Kremla. Brazylia tnie import diesla z Rosji
Brazylia, jeden z kluczowych producentów ropy na świecie, istotnie ograniczyła zakupy rosyjskiego diesla. Jak informuje „Financial Times”, połączenie amerykańskich sankcji oraz problemów z dostępnością paliwa z Rosji zaczyna wyraźnie przestawiać globalne kierunki handlu produktami naftowymi. Dla Moskwy to poważny sygnał, bo Brazylia była dotąd jednym z najważniejszych odbiorców rosyjskiego diesla po wycofaniu się krajów zachodnich z takich transakcji.
Rosyjski diesel
Jeszcze w pierwszej połowie 2025 r. rosyjski diesel odpowiadał za około 60 proc. brazylijskiego importu tego paliwa. W październiku jego udział spadł jednak do zaledwie 17 proc. Oznacza to radykalną zmianę struktury dostaw w zaledwie kilka miesięcy. Dla Rosji, która po sankcjach szukała nowych rynków zbytu, Brazylia była jednym z kluczowych kierunków eksportu produktów rafineryjnych.
„Financial Times” podkreśla, że mimo dużego wydobycia ropy naftowej Brazylia nie jest samowystarczalna, jeśli chodzi o paliwa gotowe. Ograniczona zdolność przerobowa tamtejszych rafinerii sprawia, że kraj musi sprowadzać z zagranicy około jedną trzecią zużywanego diesla. Do niedawna sporą część tego wolumenu zapewniały dostawy z Rosji, które po sankcjach znalazły w Brazylii bezpieczny rynek zbytu.
Obecnie rosyjski diesel jest stopniowo zastępowany paliwem z innych kierunków. Coraz większy udział w brazylijskim imporcie mają dostawy z USA, Indii, Arabii Saudyjskiej oraz Omanu. To właśnie te państwa wypełniają lukę po kurczących się dostawach z Rosji, co jednocześnie zmienia mapę globalnego handlu paliwami po nałożeniu sankcji przez Zachód.
Mniejsza dostępność paliwa
Spadek udziału rosyjskiego diesla na brazylijskim rynku nie jest przypadkowy. Według brytyjskiego dziennika to efekt kilku nakładających się czynników. Jednym z nich jest niepewność prawna związana z amerykańskimi sankcjami, która zwiększa ryzyko transakcji z rosyjskim sektorem naftowym. Firmy obawiają się konsekwencji potencjalnego naruszenia restrykcji, co skłania je do szukania alternatywnych dostawców.
Drugim powodem jest mniejsza dostępność paliwa w samej Rosji. Wzrost popytu na rynku wewnętrznym ogranicza ilość diesla przeznaczanego na eksport. Dodatkowo sytuację komplikują ukraińskie ataki dronów na rosyjskie rafinerie, które zakłócają produkcję i logistykę produktów naftowych. W efekcie Moskwa ma mniej paliwa do sprzedaży na rynkach zagranicznych, a dotychczasowi klienci – tacy jak Brazylia – coraz częściej sięgają po oferty z innych krajów.
Zmiany w strukturze brazylijskiego importu diesla pokazują, jak sankcje oraz czynniki militarne i logistyczne przekładają się na realne przesunięcia w globalnym handlu paliwami. Dla Rosji oznacza to stopniową utratę jednego z kluczowych rynków, a dla Brazylii – rosnącą dywersyfikację źródeł dostaw.